wtorek, 19 lutego 2013

( 181 ) Specjalnie na polepszenie

dosłane
 Łapie mnie jakaś wirusówka.
Mięśnie
Kości
Przełyk
boliiii
Kiedy byłam małą  dziewczynką
Babcia robiła specjalnie na polepszenie
,,Stoliczku nakryj się"
Przygotowywała na taboreciku smakołyki w postaciach moich ulubionych
Gdzie te czasy???!!!
Mąż w pracy
A ja 
kwękam
popijając zieloną  herbatą 
moje rozżalenie



 

2 komentarze:

  1. Kurcze,współczuję.Wracaj szybko do zdrowia,bo Ewa czeka:)Ja wczoraj ćwiczyłam,jak to ja mówię,Turbo Sapanie:)Masakra jakaś.Skalpel jest łatwiejszy:)Dużo zdrowia.Wit.C sobie bierz.

    zagubiona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powoli wyłażę z wirusówki, popijam jeszcze witaminka ,,C " moje rozżalenie. Dziś pokręciłam się na twiście, na Ewy Skalpel jeszcze brak sił.
      Ćwicz dzielnie :)

      przytulam

      Usuń