Nie daleko
jakieś 4 km od naszej kamienicy
jest fajne miejsce do spędzenia z Bliźniakami.
Chodżę tam
od samego początku
kupna naszej kamienicy.
Jest las,
zwierzaki i cisza,
która pomaga zwalczyć stres dnia codziennego.
nie opuszcza nas ;) |
zżarła nam ciastka i bułki |
Zabrane ze sobą jedzonko, picie, zabawki
uprzyjemniają czas i potrzeby Bliźniaków.
Wiele dzieci tam się nie bawi
Matki odstrasza zapach zwierząt.
Nam to nie przeszkadza.
Przecież takie ,,niesterylne" miejsce
to najlepsza dawka na system
immunologiczny.
Każdy musi wiedzieć co dla niego dobre
Niektórzy wolą szybki antybiotyk od koziego gówna ;)
Łazimy po górkach, kamieniach, pniach i mokrej trawie.
Zachwyt
Pasja chwilą
Wszystko ma swój sens
z babciunią, która już niedługo wyjeżdża |
smakuje ;) |
i pcham już do domu |
Ile energii z tego miejsca płynie.
Piękno, które wyswobadza, wycisza, inspiruje
Kochane Ludziska :)
Zieleni w słońcu
Słodkich chwil Wam życzę
Jak moja najmłodsza była mała, to tata zabraniał nawet kurzu za często ścierać celem immunizacji, a środki dezynfekcyjno-odkażające gonił precz !
OdpowiedzUsuńWam też zyczę samych pogodnych dni :)
Super Tatko :)
Usuńbuziamy :)
czuje ten zapach lasu
OdpowiedzUsuńBliźniaki do schrupania:)))
Zapach jest i to wszystko co z lasem związane ;)
Usuń