czwartek, 25 lipca 2013

( 307 ) Szkody

z f.b.

Autko dostało wyrok.
Pan rzeczoznawca orzekł :
- ,,  nie nadaje się do naprawy. 
Koszty strat ok 5000 Eu. 
Pani staruszek jest mniej warty, niż szkody na nim wyrządzone."
Zakręciły mi się łzy w oczach.
Skąd wziąć na nowe ???
Nie mamy jeszcze pełnej sumy na transfer...
Niby pieniądze szczęścia nie dają
A gówno prawda.

2 komentarze:

  1. Ale cz ubezpieczenie nie pokryje choc wartosci auta?
    Buziaki i pamietaj ze nie ma tego zlego...

    OdpowiedzUsuń