wtorek, 26 kwietnia 2016

( 610 ) już trzeba ???


Mężuś często poklepuje mnie po moich czterech literach ;) 
Robi to od  wieków.
Nawyk, 
przyjemność
 jeszcze z przed ery Przed Bliźniaczej. 
Moje upomnienia o dyskrecje nic nie wskórały.  
Mężuś nie chce poddać się
 procedurze wyciszenia ;) 
I tak o to testosteron przejmuje władze.
Teraz już synuś poklepuje na całego.
Nie wiem czy śmiać się
 czy płakać.
 A może już trzeba uświadamiać ??? ;)


PS . Dochodzą do mnie Wasze informacje, że z blogiem coś się znów dzieje. Informatyk przeczyścił znowu mego laptopa, a problem nadal jest. Nie chciałabym zamykać bloga. Potrzebuje pomocy, dobrego pokierowania i WAS. Proszę, może ktoś, coś, jakoś podpowie, pomoże????

3 komentarze:

  1. mhm... aktualnie mam problem ze zniknieciem muzy, czyli wszystkich linków do youtube.
    a u Ciebie nie widzę problemu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja widze problem
    radze nawiązać bliski kontakt z Klarka

    a ja osobiscie bardzo nie lubię klepania w tylek, mężowi mo że bym pozwoliła, ale naprawdę na osobności:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Problem jest nadal
    Bardzo trudno wydostać się od ciebie ;)
    Ale ja muszę, po prostu muszę pooglądać Maluchy :D

    OdpowiedzUsuń